Konieczna do zobaczenia w Barcelonie - dzielnica Barri Gotic
Krótka historia Barcelony
Najprawdopodobniej kilka tysięcy lat przed naszą erą tereny dzisiejszej Barcelony zamieszkiwało iberyjskie plemię Lajetanów. Kolejnymi osadnikami byli Kartagińczycy, choć to nie zostało w żaden sposób udowodnione. W 218 roku przed naszą erą Rzymianie przybyli na wyspę Costa Brava i rozpoczęli podbój Półwyspu Iberyjskiego. W I wieku naszej ery cesarz Oktawian August ufundował „Colonia Iulia Augusta Faventia Paterna Barcino”, czyli przyszłą Barcelonę. Dziś symbolem tego wydarzenia jest rzeźba Joana Brossa znajdująca się na placu przed Katedrą – jest to ciąg liter układających się w słowo „BARCINO”.
Rzeźba przedstawiająca słowo "Barcino"
Co można zwiedzić w Barri Gotic?
Katedra św. Krzyża i św. Eulalii (Catedral de la Santa Creu i Santa Eulàlia lub potocznie La Seu) - przepiękna gotycka katedra budowana przez półtora wieku od 1298 roku.
Św. Eulalia to męczennica żyjąca na przełomie III i IV wieku, torturowana i zamordowana przez Rzymian w czasie ostatnich prześladowań chrześcijan w Barcelonie. W krużgankach katedry znajduje się niewielki staw, w którym mieszka 13 gęsi co symbolizuje wiek świętej Eulalii w chwili jej śmierci. Kolejne pokolenia tych ptaków żyją tam już od niemal pięć wieków i podobno będą żyć tak długo, jak długo będzie istnieć Barcelona.
13 gęsi zamieszkujących Katedrę
Fasada La Seu widoczna jest tylko częściowo (a częściowo zasłonięta przez zabudowę Barri Gotic), a i tak robi niesamowite wrażenie. Dzięki strzelistym, kunsztownie zdobionym wieżom budowla wydaje się być pełna harmonii i majestatu.
Główne wejście do katedry zdobi portyk przedstawiający 76 rzeźb aniołów, królów i proroków. Na skrajach fasady znajdują się dwie gotyckie piramidalne wieże i 70-metrowa strzelista kopuła. We wnętrzu katedry panuje atmosfera pełna skupienia, podniosłości. Warto szczególnie zwrócić uwagę na kryptę pod głównym ołtarzem, gdzie umieszczono alabastrowy sarkofag ze szczątkami patronki, a także na inne bogate ołtarze znajdujące się w 29 kaplicach po obu stronach nawy, okazały chór, organy i witraże.
Główny ołtarz Katedry
Organy w Katedrze
Placa Nova to plac naprzeciwko katedry to dawny, średniowieczny wjazd do miasta. Można na nim zobaczyć oryginalny fragment murów rzymskich i XV-wieczny dom archidiakona - Casa de l’Ardiaca, obecnie siedziba miejskiego archiwum. Budynek ten ma bardzo urokliwy dziedziniec, cały skąpany w zieleni z szumiącą fontanną pośrodku i interesującą secesyjną skrzynkę na listy na murze zewnętrznym, ozdobioną jaskółkami i żółwiem.
Dziedziniec Casa de l'Ardica
Interesująca XV - wieczna skrzynka na listy
Placa del Rei to dawny dziedziniec Starego Pałacu Królewskiego (Palau Reial Major) – siedziby królów Aragonii i Katalonii. To tutaj, w Sali Rycerskiej w 1493 roku na audiencji u króla, Krzysztof Kolumb opowiadał o swojej pierwszej wyprawie do Ameryki.
Tuż obok Pałacu Królewskiego znajduje się kaplica św. Agaty i Muzeum Historii Miasta.
Na placu Placa del Pi stoi Iglesia de Santa Maria del Pi (Kościół NMP przy Sośnie) pochodzący z XIV wieku i odznaczający się dość prostą i surową fasadą. Z zewnątrz uwagę przyciąga wielka ozdobna rozeta.
Iglesia de Santa Maria del Pi
Centrum administracyjne Barcelony to duży, ruchliwy plac Placa de Sant Jaume. Dawniej było to rzymskie forum i świątynia cesarza Oktawiana Augusta, natomiast obecnie znajduje się tutaj, po zachodniej stronie, siedziba rządu Palau de la Generalitat de Catalunya i po stronie przeciwnej – ratusz Casa de la Ciutat. Budynek katalońskiego rządu pochodzi z XV wieku i głównym elementem jego fasady jest rzeźbiony medalion przedstawiający świętego Jerzego (patrona Katalonii) zabijającego smoka.
Placa de Sant Jaume
Scena zabicia smoka przez św. Jerzego wyrzeźbiona na ratuszu Casa de la Ciutat
Plac św. Jakuba jest również ważny dla barcelończyków, ponieważ to z niego wyruszają ważne parady i mają miejsce słynne, tradycyjne castells, czyli żywe wieże, wieże z ludzi. Niestety nie dane mi było zobaczyć takiego pokazu, ale na pewno robi to niemałe wrażenie na obserwujących.
Dekoracyjne płytki przedstawiające tradycyjne castells
Placa de Sant Felip Neri to niewielki plac, przy którym stoi kościół Iglesia de Sant Felip Neri. Budynek nosi ślady bolesnej przeszłości – wyraźne ślady po bombardowaniu podczas Hiszpańskiej Wojny Domowej, w wyniku czego zginęło 42 ludzi, z czego większość to były dzieci. Ta tragedia wyraźnie kontrastuje z obecnym wizerunkiem placu, czyli cichym, kameralnym miejscem z delikatnie szumiącą fontanną pośrodku.
Urok Dzielnicy Gotyckiej, obok placów, kościołów i średniowiecznych budynków, tworzy sieć wąskich, ciemnych, niezwykle urokliwych uliczek. Bardzo łatwo się w nich zagubić, ale po prostu TRZEBA się w nich zgubić. Ja mogłabym godzinami wędrować po carrers, avingudas, przystawać przed kolorowymi witrynami sklepów, słodkimi patisserie, patrzeć na kamienice, małe balkoniki. Dzielnica Gotycka ma swój niezaprzeczalny klimat, warto go poczuć i przeznaczyć na jej zwiedzanie cały dzień i wieczór, bo po zmroku jest tam jeszcze piękniej i jeszcze bardziej tajemniczo.
Wąskie uliczki Barri Gotic
Jedne z ciekawszych ulic to Carrer de Petritxol, Carrer de Bisbe i Portaferrissa. Na Carrer de Petritxol na ścianach budynków znajdują się ceramiczne malowidła przedstawiające ważne wydarzenia z historii Barcelony. Na Carrer de Bisbe (w czasach rzymskich główna arteria w mieście) trzeba przejść pod „weneckim” mostkiem (imitacja gotyku z 1928 roku), a na Portaferrissa, na której dawniej znajdowała się jedna z bram wjazdowych do miasta, uwagę zwraca kolorowa ceramika zdobiąca ujęcie wody z 1680 roku.
Historia Barcelony namalowana na płytkach ceramicznych - Carrer de Petrittxol
"Wenecki mostek" na Carrer de Bisbe
![]() |
Dawne ujęcie wody na Portaferrissa |
0 komentarze