Las Palmas
Stolica wyspy jest dość duża i niezwykle urokliwa. Zobaczyć warto 2 najstarsze dzielnice miasta: Vegueta i Triana, a w szczególności: plac św. Anny z katedrą św. Anny (jeden z pierwszych kościołów na wyspie, zbudowany z ciemnego kamienia), Dom Kolumba, Mercado de Vegueta (najpopularniejszy targ w stolicy, na którym można nabyć między innymi egzotyczne owoce, warzywa, ryby, sery), Calle Mayor de Triana (główna ulica dzielnicy Triana, z bogato zdobionymi, kolorowymi kamienicami i mnóstwem sklepów).
![]() |
Kościół św. Anny |
Po zwiedzaniu starego miasta koniecznie trzeba udać się na szeroką, długą, zadbaną plażę miejską - Playa de Las Canteras. Można przysiąść nad brzegiem, popływać na desce lub pospacerować promenadą. Można także "zagubić się" w labiryncie ulic innych, równie interesujących, dzielnic. My tak zrobiliśmy i odkryliśmy Las Palmas od innej, nie-przewodnikowej strony.
![]() |
Ostatnia wieczerza usypana z piasku na Playa de las Canteras |
Wieczorową porą postanowiliśmy celebrować razem z lokalsami niezwykle ważny mecz piłkarski: FC Barcelona kontra Real Madryt. Okazji do tego było całe mnóstwo, ponieważ większość restauracji wystawiła duże ekrany telewizyjne na zewnątrz, a także przygotowała dodatkowe krzesła dla kibiców. Naszym zadaniem było jedynie rozsiąść się wygodnie, zakupić Tropicala i razem z tłumem wykrzykiwać radość bądź rozczarowanie. To był zdecydowanie wieczór pełen emocji i hiszpańskiej pozytywnej energii.:)
Nocleg w Las Palmas: zarezerwowaliśmy przez booking.com 2 noce w hotelu "Apartamentos Castillo Playa" (ok. 85 euro za dobę). Pokój czysty, dość duży, z własną kuchnią i balkonem. Położony blisko plaży, ale kawałek od turystycznego centrum (ok. 15 minut autobusem).
Na obiad warto zajrzeć do restauracji El Herreno, znajdującej się blisko Mercado de Vegueta. Ja polecam miejscową rybkę - "CHERNE" z papas arrugadas i pikantnym sosem mojo rojo! (ok 10 euro).
Menu restauracji El Herreno |
0 komentarze